Uroczystość odsłonięcie miejsca upamiętnienia wojennych losów obrazów

Jana Matejki  „Unia Lubelska”, Batory pod Pskowem” i „Rejtan – Upadek Polski”

 odnalezionych w 1945 r. w Przesiece

(notatka prasowa)

 

Organizatorzy

Komitet Społeczny „Upamiętnienia wojennych losów obrazów Jana Matejki” (członkowie: Mariusz Czerski, Anna Popkiewicz, Maciej Popkiewicz; kontakt: Maciej Popkiewicz, tel. 603 953 501, mpop@comped.com.pl ),

Gmina Podgórzyn (kontakt: Ewa Szturo, tel. 75 7548131, it@podgórzyn.pl ).

 

Projekt

Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości oraz odbudowy polskiej państwowości „Niepodległa”.

Projekt realizowany z udziałem Urzędu Gminy Podgórzyn jako zadanie publiczne w ramach inicjatywy lokalnej mieszkańców Przesieki.

Projekt realizowany w ramach obchodów 450. Rocznicy Unii Lubelskiej.

Strona projektu : www.przesiela1945.pl  

Obrazy „Batory pod Pskowem” i „Rejtan - Upadek Polski” ewakuowano w 1939 r. z Warszawy na Wołyń. Zrabowane przez Rosjan i następnie zarekwirowane przez Niemców odbyły wraz z „Unią Lubelską” długą drogę ze Lwowa przez Wiśnicz, aż dotarły do miejscowości Hain, dzisiejszej Przesieki. Obrazy ukryte przez Niemców w gospodzie ,,Waldschlösschen’’ zostały odnalezione w lipcu 1945 r. przez mieszkańców Przesieki i przekazane Narodowi.

 

Miejsce i termin

Przesieka, powiat Jelenia Góra, ul. Karkonoska 1, 28 września 2019 r.

- część plenerowa: godz. 14:00 - odsłonięcie obelisku z tablicą pamiątkową oraz tablicy edukacyjnej, przemówienia,

- „Spotkanie z historią” : godz. 14:45  -  prelekcje, pokaz filmów, część artystyczna.

Spotkanie odbędzie się w sali ośrodka Olympia. Ze względu na wielkość sali wstęp tylko na podstawie zaproszeń oraz wejściówek dostępnych u organizatora.

Przewidywany czas trwania imprezy wraz z pokazem filmów to około 3 godz.

 

Program „Spotkania z historią”

Gość honorowy:

Maria Serafińska-Domańska – kustosz Muzeum Pamiątek po Janie Matejce „Koryznówka” w Wiśniczu, potomkini rodziny żony Jana Matejki.


Prelegenci:

Marta Kłak-Ambrożkiewicz - kustosz Domu Jana Matejki, Muzeum Narodowe w Krakowie,

Dorota Ignatowicz-Woźniakowska – główny konserwator, Muzeum Narodowe w Warszawie,

Robert J. Kudelski - badacz i autor książek poświęconych stratom wojennym w zakresie dóbr materialnych i zbiorów sztuki.


Część artystyczna:

Wojciech Rohatyn Popkiewicz - bard i kompozytor wrocławski,

Uczniowie Szkoły Podstawowej w Podgórzynie.


Pokaz filmów:

Filmy krótkometrażowe WFDiF z serii „Ożywione obrazy”, w których aktorzy w strojach i scenerii z epoki odtwarzają sceny z obrazów Jana Matejki, tych odnalezionych w Przesiece.


Inspiracja

Jan Matejko, 1838–1893, najwybitniejszy przedstawiciel polskiego malarstwa historycznego w XIX wieku, płodny artysta o niezwykłych talentach, studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, później w Monachium i Wiedniu. Członek różnych towarzystw i akademii sztuki w całej Europie, doktor honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, dyrektor Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie. Jego najbardziej znane prace to monumentalne płótna inspirowane polską historią, liczne portrety, galeria polskich królów i malowidła ścienne w Bazylice Mariackiej w Krakowie. Obrazy Jana Matejki odegrały ważną rolę w kształtowaniu tożsamości narodowej w zaborach polskich. Matejko spędził większość życia w Krakowie. Został dyrektorem Szkoły Sztuk Pięknych, która ostatecznie została przemianowana na Akademię Sztuk Pięknych Jana Matejki. Wielu jego uczniów zostało wybitnymi malarzami, w tym Maurycy Gottlieb, Jacek Malczewski, Józef Mehoffer i Stanisław Wyspiański. 

Wojenne losy obrazów Jana Matejki, podobnie jak losy innych skarbów narodowego dziedzictwa, poruszają wyobraźnię. Niezliczone dzieła naszej kultury zostały bądź zniszczone, bądź zrabowane i wywiezione z Polski. Znaczna ich część została utracona bezpowrotnie. Z tymi dziełami, które jednak odzyskano wiążą się często historie niezwykłe. Tak było z obrazami Jana Matejki: „Unia Lubelska”, „Batory pod Pskowem” i „Rejtan – upadek Polski”. Los tych obrazów w latach 1939-1945 był szczególny. Najczęściej arcydzieła i skarby kultury są w czasie wojny bądź ukrywane przez prawowitych właścicieli, bądź rabowane i wywożone. Dzieje obrazów Matejki znalezionych w Przesiece były bardziej skomplikowane. Na początku Polacy podjęli próbę wywiezienia obrazów i ich ukrycia. Następnie zagarnęli je Rosjanie, którzy nieświadomi wartości obrazów potraktowali je w sposób barbarzyński. Trudno sobie wyobrazić, co myśleli sowieccy żołnierze rabując olbrzymie płótna, każdy o powierzchni kilkunastu metrów kwadratowych, a następnie pozostawiając obrazy złożone jak prześcieradło, w kostkę, farbą do środka. Dalszy los obrazów zdeterminowały działania Niemców. Po natrafieniu na sowiecki łup niemieccy najeźdźcy, tym razem świadomi rangi dzieł Jana Matejki, zlecili konserwację obrazów polskim muzealnikom. Niepomyślny przebieg wojny zmusił Niemców do wywiezienia obrazów z Lwowa do Wiśnicza. Po odsunięcia Polaków od prac konserwatorskich pojęto próbę wywiezienia obrazów przez Dolny Śląsk w głąb Rzeszy. Próba nie do końca była udana. Ukryte w Przesiece obrazy zostały odnalezione w 1945 roku przez osadników. Bez wątpienia odzyskanie bezcennych obrazów Matejki było odebrane przez przybyłych na te tereny Polaków z wielkim zadowoleniem. To symboliczne zdarzenie stało się dla nich łącznikiem z tym wszystkim, co musieli pozostawić na Wschodzie. Nic więc dziwnego, że osadnicy postanowili nadać miejscowości nazwę Matejkowice. Niestety nazwa przetrwała jedynie około roku. Komisja nazewnictwa nadała wsi nazwę Przesieka. Władzom komunistycznym nie było na rękę eksponowanie zdarzenia i podkreślanie roli mieszkańców w odnalezieniu obrazów. Dlaczego? Może ze względu na niewygodną dla Rosjan treść obrazów i ich wojenną historię. Chwałę odnalezienia dzieł przypisano skądinąd wielce zasłużonej grupie poszukiwawczej dyrektora Muzeum Narodowego prof. Stanisława Lorentza. O roli osadników władze wolały nie wspominać. Faktycznie było inaczej. Na obrazy natrafiła Stanisława Urban podczas komisyjnego spisywania dobytku pozostawionego przez Niemców, w celu przekazywania go nowym mieszkańcom. Dzieła były ukryte w skrzyniach w piwnicy nieistniejącej dziś restauracji „Waldschlösschen”. Komisja skrzynie zabezpieczyła i o fakcie ich odnalezienia powiadomiła Pełnomocnika Rządu w Jeleniej Górze, Wojciecha Tabakę. Obrazy zwieziono do byłego Urzędu Gminy przy dzisiejszej ulicy Spadzistej, a następnie do muzeum w Jeleniej Górze. Dalszym losem obrazów zajął się prof. Stanisław Lorentz.

 

Opracował: Maciej Popkiewicz, 15.09.2019 r.